Production Manager 1/2023 DEMO | Page 14

Production Manager
12
Przemysław Ozga : Ostatnio głośno było o sposobie zarządzania Elona Muska w Twitterze ( ostrym , decyzyjnym , z silną centralną władzą ) i o czynniku tzw . rozproszonej decyzyjności , decydującym o ukraińskich zwycięstwach na wschodzie . Czy władza jest czymś plastycznym , faluje między centralizacją a autonomią w zależności od czynników zewnętrznych ? A może po prostu , jako cywilizacja zachodnia , zmierzamy nieubłaganie w kierunku kaskadowania odpowiedzialności i lokalnych autonomii w naszych organizacjach ?
Maciej Kaniowski : To , co czytamy o posunięciach Elona Muska , to raczej historia o manii wielkości , ego i impulsywności niż o świadomym wyborze podejścia do podejmowania decyzji . Lokalizacja bądź agregacja organizacji samej w sobie , a decyzyjności szczególnie , powinny być rezultatem świadomego wyboru modelu zależnego nie tylko od czynników zewnętrznych , ale przede wszystkim od celów i możliwości organizacji . Co więcej , moment , w jakim znajduje się firma , ma na ten wybór niemały wpływ . Rozproszona decyzyjność jest wielokrotnie przetestowanym konceptem , który zdaje się odpowiadać na wyzwania dzisiejszego świata dużo lepiej niż pełna centralizacja . Widać to na poziomie zespołów , organizacji , krajów oraz regionów , których skuteczność w dużej mierze zależy od umiejętności pogodzenia korzyści związanych z unifikacją z potencjałem szybkiego podejmowania adekwatnych lokalnie decyzji . Często , mylnie zresztą , zakłada się , że na czasy kryzysu najlepszą odpowiedzią są rządy silnej ręki . Nie należy przy tym mylić przejrzystości wizji oraz definiowania wspólnych elementów i oczekiwań dotyczących tempa osiągania rezultatów z centralizacją decyzyjności . Mimo niezwykłego rozwoju technologii umożliwiającej widoczność w czasie rzeczywistym , lepszą komunikację i kaskadowanie rozwiązań , decyzyjność ulokowana w jednym miejscu niesie ze sobą trzy znaczne ryzyka : redukcję kreatywności w całej populacji , większe ryzyko błędu w okresach pośpiechu oraz stopniową utratę forum , na którym mogą ścierać się idee . Tam , gdzie wszyscy myślą tak samo , nikt tak naprawdę nie myśli . W cywilizacji zachodniej , budowanej wokół wartości i pryncypiów liberalizmu , demokracji , multilateralności , o zdecentralizowane rozwiązania jest łatwiej . Próba kwestionowania ich efektywności w związku z produktywnością systemów autorytarnych
( vide Chiny ) opiera się na bardzo zawężonej perspektywie tego , co oznacza długoterminowy rozwój organizacji , społeczeństw i jednostek . Dzisiaj świat zdaje się zmierzać w stronę częściowej globalizacji opartej na sile regionów . Spodziewam się , że będziemy świadkami rosnących rozbieżności kulturowych między kilkoma blokami gospodarczymi . Chcę wierzyć , że w naszej części świata będziemy kontynuować kierunek związany z kaskadowaniem odpowiedzialności i decyzyjności , a co za tym idzie – wykorzystamy szansę na ciekawsze życie zawodowe dla coraz większych grup .
Co jest dla ciebie ważniejsze jako lidera w Avon : automotywacja czy autodyscyplina ?
Zdecydowanie autodyscyplina . Motywacja może pochodzić z różnych źródeł i zwykle jest wypadkową poczucia celu , sytuacji prywatnej , nawyków , pragnień , potrzeb , uświadomionych bądź nieświadomych wartości . Z kolei autodyscyplina to objaw dojrzałej osobowości , a w niestabilnych czasach i w trakcie przebudowy organizacji z dojrzałymi osobami znajduje się dużo mądrzejsze rozwiązania . Co więcej , dyscyplina nie jest hamulcem kreatywności – wręcz przeciwnie . Prawdziwie ciekawe rzeczy nie powstają w wyniku chwilowej inspiracji lub przebłysku geniuszu lecz jako rezultat nieustannej akcji i modyfikacji rozwiązań podczas podążania za większą wizją . W to wpisują się siła nawyków , dobre systemy współpracy , wspólne rytuały , świadome rozporządzanie energią swoją i organizacji , aby wystarczyło jej nie tylko na borykanie się z codziennością , ale także na tworzenie nowego . To wszystko elementy związane z samoświadomością i samodyscypliną , czyli obszarami znacznie szerszymi niż automotywacja .
Firma , jak wszystko , co wyszło spod dłuta człowieka , jest pewną ideą . Co robisz , aby zachować równowagę między tą ideą a indywidualnością człowieka i uniknąć stawiania jednego nad drugim ?
Może podeprę się tu prywatną historią . Nasz synek idzie od września do pierwszej klasy , więc odbywamy wiele spotkań informacyjnych w szkołach . W jednej z nich , mającej bardzo dobrą opinię , dyrektor na pytanie rodzica o indywidualizację nauczania odpowiedział , że jeżeli w klasie jest około 12 – 15 uczniów , nie należy na to liczyć – ktokolwiek twierdzi inaczej , opowiada