Production Manager 3/2022 DEMO | Page 16

Production Manager
14 ogromne potencjalne zagrożenia – nic ( lub prawie nic ) w tym temacie nie robi . Są to zanieczyszczenie środowiska , niedobór wody lub zagrożenia głodem ogromnej części populacji ludzkiej . Eskalacja liczby i skali wydarzeń . Zawierucha . Czy jest na nią przepis ? Trzeba się jej poddać ? A może wykorzystać jej energię ?
Jak w takim środowisku egzystować ?
Punkt pierwszy , to zdanie sobie sprawy , że chaosu się nie ogarnie . Można jednak zarządzać sobą , swoimi emocjami i decyzjami oraz działaniami . Niestety , Europejczycy wychowani zostali w linearnej ułudzie , że „ zamieszanie trzeba ogarnąć ”, a będzie lepiej . Niestety , tak jak sztormu , tak i chaosu się nie ujarzmi . Stąd sugestia , aby nie przygotowywać drogi dla dziecka , ale skupić się na przygotowaniu dziecka do drogi . Punkt drugi , to oswajać się z polichronicznością – czyli traktowaniem rzeczywistości nieliniowo . Czas polichroniczny charakteryzuje się zajmowaniem się kilkoma rzeczami jednocześnie i przykładaniem dużej wagi do kontaktów społecznych . Autobus odjeżdża w Afryce , gdy zbiorą się ludzie – ktoś , kto czeka na nich , nie denerwuje się rozkładem jazdy , po prostu ma ze sobą namiot , czyli zbudował sobie redundancję ( o czym będzie więcej za chwilę ). Dzisiaj łańcuchy dostaw są pozrywane i sytuacja może się pogłębiać . Ponury scenariusz zakłada , że nie ulegnie ona poprawie w przewidywalnej przyszłości , a nawet się pogorszy . Oprócz krótkoterminowych skutków nowych ograniczeń epidemicznych , takich jak te obecnie w Chinach , oraz dalekosiężnych konsekwencji wojny , badanie Fundacji Bertelsmanna wymienia kilka innych czynników , które pogarszają perspektywy wzrostu w dłuższej perspektywie – zwłaszcza w Niemczech i całej Europie . Należą do nich : starzenie się społeczeństwa , niedobór surowców i mikroprocesorów blokujące wolny handel , polityka klimatyczna i praw człowieka , coraz agresywniejsze konkurowanie między Stanami Zjednoczonymi , Chinami i Unią Europejską . Era taniej produkcji już się skończyła , dlatego niedobór będzie charakteryzował najbliższe dekady . Polichroniczność to akceptacja równoczesności działań wynikająca ze zrozumienia , że zakładanie ciągłości procesów jest błędem strategicznym , a turbulencje związane ze zmiennością niwelowane są dzięki komunikacji międzyludzkiej .
Punkt trzeci – ANTYKRUCHOŚĆ
Nassim Taleb , autor książki „ Czarny łabędź . Jak nieprzewidywalne zdarzenia rządzą naszym życiem ”, wprowadził na rynek światowy pojęcie antykruchości ( antifragility ), stwierdzając , że „ niektórym rzeczom służą wstrząsy ; rozwijają się i rozkwitają pod wpływem zmienności , przypadkowości , nieładu i stresu , przygody , a ryzyko i niepewność to ich żywioł ”. Zauważa , że dzięki wszelkiego rodzaju trudnościom i wyzwaniom natura i człowiek się rozwijają . Wskazuje , że natura jest sama w sobie antykrucha . I zadaje pytanie : a gdyby tak tworzyć organizacje , które wykorzystywałyby energię dzisiejszego chaosu do działania i rozwoju ? I odpowiada , podając swego rodzaju pięciopunktowy przepis na antykruchość . Ciekawe jest to , że jego teza pokrywa się z teorią umiarkowanych zakłóceń ( intermediate disturbance hypothesis ). Mówi ona , że „ lokalna różnorodność gatunkowa jest maksymalnie duża , gdy zakłócenie ekosystemu nie zdarza się ani zbyt rzadko , ani zbyt często ”. Istnieje wiele innych teorii , które tłumaczą różnorodność biologiczną w ten lub inny sposób , jednak teoria umiarkowanych zakłóceń stała się filarem biologii . Świadome poszukiwanie mechanizmów stosowanych przez naturę i wykorzystywanie ich w różnorodnych obszarach codzienności to synektyka . Od lat zajmuję się tą dziedziną , tworząc inżynierie i narzędzia , które możemy wykorzystywać , aby być skuteczniejszymi i wydajniejszymi w życiu zarówno zawodowym ( biznesie ), jak i osobistym . Zanim opiszę pięć składowych antykruchości Taleba , zwrócę uwagę na fundamentalną różnicę w podchodzeniu do rzeczywistości między większością kultur pozaeuropejskich ( Daleki i Bliski Wschód , Afryka , kraje arabskie czy Ameryka Łacińska ) a Europą i Ameryką Północną . Ta różnica dotyczy właśnie podchodzenia do codzienności , do „ tu i teraz ”. W kulturach pozaeuropejskich charakterystyczne jest traktowanie codziennych wydarzeń jako pożądanych i niepożądanych . Ponieważ mają one codzienny charakter , można je traktować nie jako dobre lub złe , ale jako „ normalne ”, gdyż wydarzają się zawsze i są częścią normalności . Taka filozofia życia nazywana jest probabilistyką . W praktycznym ujęciu pozwala ona kelnerowi na spokojne obsługiwanie uprzejmych i nieuprzejmych klientów w duchu silnego panowania